Wyjazd do Warszawy? Czemu nie. Z taką parą to można i na koniec świata. Tego wypadu na pewno nie zapomnimy. Złapać gumę w czasie drogi na stację, pędzić pociągiem do stolicy, wykonać makijaż w dworcowej toalecie i na to wszystko… deszcz! I chwilowa załamka.. Już miałam plan, żeby poprosić o zgodę na sesję w Złotych Tarasach 😀 . W końcu pokonując tyle km nie wrócimy do domu z niczym. Na całe szczęście zanim obmyśliliśmy plan przy porannej kawie w galerii, powoli zaczęło się przejaśniać. I mamy to. Plan został wykonany w 100%. Po całym dniu spędzonym w Warszawie nazbierałam tyle materiału, że wracałam do domu z zaspokojonym głodem fotograficznym. A głód mam duży 😀 . O tym, że po powrocie do Krakowa musieliśmy się jeszcze zająć naszym kapciem nie wspomnę… Późną już, ciemną nocą… Ale był czad 😀 .
Dzisiaj Kasia i Szymon obchodzą swoją pierwszą rocznicę ślubu. Dzisiaj, z tej okazji życząc im wszystkiego najpiękniejszego i wspaniałego, wspólnego życia na dalsze lata zapraszam na kilka wspomnień.


I… mini backstage. Pozdrawiamy naszą stylistkę, Beatkę! 😀